Z okazji setnych urodzin otrzymała medal Marszałka

W piątek 24 maja przewodnicząca sejmiku Elżbieta Piniewska odwiedziła z okazji setnych urodzin panią Irenę Rychlicką. Pani Irena urodziła się 4 maja 1924 roku. Oprócz kwiatów i okolicznościowego adresu przewodnicząca sejmiku wręczyła jej Medal Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego „Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis”.

To był zaszczyt i prawdziwa przyjemność przekazać pani Irenie Rychlickiej marszałkowski medal Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis. Pani Irena pracowała wcześniej jako pielęgniarka, a obecnie przebywa w Domu Pomocy Społecznej w Inowrocławiu i oddaje się pasji, jaką jest hafciarstwo – powiedziała po spotkaniu przewodnicząca Elżbieta Piniewska.

Medal Marszałka przyznawany jest m.in. wszystkim, pamiętającym budowę odrodzonej po 1918 roku Rzeczypospolitej, stulatkom. Znajdująca się na medalu łacińska formuła „Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano – Pomeraniensis” oznacza „W jedności trwa Województwo Kujawsko-Pomorskie”.

Irena Maria Rychlicka przyszła na świat 4 maja 1924 roku w Bzowie, w powiecie świeckim, jako najstarsza z siedmiorga dzieci Józefy i Nikodema Szmeltelów. W 1938 roku rodzina przeprowadziła się do Wielkiego Komorska, gdzie rodzice pani Ireny prowadzili gospodarstwo rolne, a w 1941 wszyscy jej członkowie zostali wywiezieni na roboty przymusowe do niemieckiej miejscowości niedaleko Hanoweru. O swoich doświadczeniach z tego okresu mówi następująco: Praca nie była lekka, jak to w polu przy żniwach, jednak trzeba przyznać, że nie byliśmy tam źle traktowani, głodu nie zaznaliśmy. Po powrocie do Polski zdobyła zawód pielęgniarki. Zamieszkała w Bydgoszczy i podjęła pracę w przyzakładowym ambulatorium. Tam poznała swojego męża, Hilarego Henryka Rychlickiego, z którym w 1950 roku stanęła na ślubnym kobiercu. Szczęśliwie przeżyli razem 62 lata. W latach 80. odbyła samotną wyprawę na wschód. Zwiedziła Rosję, Armenię i Gruzję. Do tej pory chętnie opowiada o swoich doświadczeniach i obserwacjach z wycieczki. Pani Irena ma artystyczną duszę, lubi prace manualne, szczególnie upodobała sobie haft. Od sześciu lat jest mieszkanką Domu Pomocy Społecznej w Inowrocławiu.

Fot. Monika Dąbrowska

Kancelaria Sejmiku

27 maja 2024 r.