W Inowrocławiu przypomniano o „Inowrocławiu” Mirona Białoszewskiego

W piątek 16 grudnia przewodnicząca sejmiku Elżbieta Piniewska uczestniczyła w auli III Liceum Ogólnokształcącego im. Królowej Jadwigi w Inowrocławiu w wydarzeniu „Inowrocław Niewiadomy” prezentującym fragmenty „Inowrocławia” Mirona Białoszewskiego. Czytanie performatywne najszerszego w dziejach literatury polskiej tekstu o Inowrocławiu przygotował wraz z uczniami polonista inowrocławskiej „Królówki” dr Łukasz Oliwkowski.

"Inowrocław" Białoszewskiego to auto/topo/biograficzny majstersztyk, choć odsłania swój urok stopniowo. Nie wyobrażam sobie nie podkreślić wartości "Inowrocławia" w Inowrocławiu w Roku Mirona Białoszewskiego. Przede wszystkim (powiem to za prof. Zieniewiczem), nie ma dużej różnicy między Białoszewskim poetą a Białoszewskim prozaikiem. Jego "Inowrocław" to literatura wprawdzie rejestrująca jak sejsmograf drgania rzeczywistości łącznie z jej gadaniną, ale jednak jest to tekst - wbrew pozorom - wysoce wyrafinowany. Dostrzega się to przy którejś z kolei lekturze. Po drugie Białoszewskiemu udało się uchwycić istotę tego miasta (można by rzec za poetą - miejski "jestem") – napisał o wydarzeniu w mediach społecznościowych dr Łukasz Oliwkowski.

Miron Białoszewski przebywał w Inowrocławiu na leczeniu sanatoryjnym przez miesiąc zimą 1975 roku. W czytaniu performatywnym jego „Inowrocławia” udział wzięli: Miłosz Katulski(4a) jako Miron i Wojciech Kowalski (4a) jako Kajetan Sosnowski (znany artysta malarz rownież przebywający wówczas w sanatorium w Inowrocławiu) oraz Michalina Bartczak, Amelia Jankowska, Julia Borysyuk (4a), Walentyna Budzińska, Wiktoria Pieszak, Anna Staszak (2d), Karolina Benedykcińska (2b), Janek Piernik, Oskar Urbaniak, Wiktor Panfil (2c), Patrycja Czerniak (3e), Jakub Zybała (4a); materiały pomagały również zdobyć Zofia Fryszka i Weronika Konopa (2c). Spektakl uzupełniały zdjęcia miasta i archiwalne filmy z lat siedemdziesiątych, a na parkanie od strony ul. Ratuszowej otwarto wystawę plenerową.

Przewodnicząca sejmiku Elżbieta Piniewska wszystkich uczestników spektaklu nagrodziła biletami do kina.