Sejmik Województwa Kujawsko-Pomorskiego
A+ A- kontrast

Informacja Narodowego Funduszu Zdrowia o dostępności do świadczeń zdrowotnych w województwie kujawsko-pomorskim w 2020 r.

4 lutego br. w trybie zdalnym odbyło się posiedzenie Komisji Promocji i Ochrony Zdrowia Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Członkowie komisji wysłuchali informacji przedstawicieli Narodowego Funduszu Zdrowia o dostępności do świadczeń zdrowotnych w województwie kujawsko-pomorskim w 2020 r. oraz pozytywnie zaopiniowali projekt uchwały w sprawie określenia ogólnej powierzchni przeznaczonej pod uprawy maku i konopi włóknistych oraz rejonizacji tych upraw w roku 2021.

W posiedzeniu komisji udział wzięli Andrzej Wiśniewski, zastępca dyrektora ds. służb mundurowych K-POW NFZ w Bydgoszczy wraz z dr Dorotą Doktór, pełnomocnikiem ds. kontaktów zewnętrznych K-P OW NFZ w Bydgoszczy, Wiesław Czarnecki, dyrektor Departamentu Rolnictwa i Geodezji oraz Barbara Ptaszyńska, naczelnik Departamentu Zdrowia.

Dyrektor Andrzej Wiśniewski powiedział, że niestety epidemia spowodowała zmiany w funkcjonowaniu systemu i niewątpliwie uzewnętrzniła jego niewydolność. Zawieszone zostały również obowiązki sprawozdawcze, dlatego, że wiele osób chorowało, a niektóre gabinety zawieszały swoją działalność, przez co były przerwy w udzielaniu świadczeń. W związku z tym przedstawiane dane dotyczące pierwszego wolnego terminu udzielenia świadczenia oraz o liczbie oczekujących i średnim czasie oczekiwania u tych świadczeniodawców mogą być nieaktualne.

Pan dyrektor dodał, że w ciągu zeszłego roku kolejki do świadczeń zaczęły się skracać, ponieważ pacjenci z obawy przed zarażeniem COVID-19, unikali zarówno lekarzy POZ jak i lekarzy specjalistów. Dało to więc złudne wrażenie, że czas oczekiwania na wizytę u specjalisty się skraca, co w rzeczywistości nie jest niestety prawdą, ponieważ chorych nie ubyło, a porównując lata 2019 i 2020 można zauważyć, że w wielu dziedzinach kolejki się zmniejszyły, mimo że środków z NFZ zostało przeznaczonych więcej.

Pan dyrektor zwrócił także uwagę na duży problem powikłań po zakażeniu covidowym. Wiele osób, które przechorowało COVID-19 wraca do lekarzy z powikłaniami. Zdaniem pana dyrektora trzeba się przygotować na to, że w najbliższym czasie będzie duże zapotrzebowanie na dodatkową diagnostykę i dodatkowe konsultacje, szczególnie w dziedzinie kardiologii, neurologii, psychiatrii, nie mówiąc o pulmonologii czy laryngologii.

Na szczęście nasze województwo ma spore zaplecze sanatoryjne, które będzie można wykorzystać w leczeniu powikłań, ale póki co nie powstał jeszcze dla tych pacjentów dopracowany model takiego leczenia. W chwili obecnej niektóre szpitale, w tym także w Toruniu czy Bydgoszczy, niosą już pomoc pacjentom z powikłaniami, ale nie w formie osobnego świadczenia, tylko w ramach istniejącego systemu.

Cała ta sytuacja może niestety przyczynić się do tego, że pacjenci, którzy od dawna cierpliwie czekali na różne świadczenia w kolejce będą przesuwani na późniejsze terminy.

 

Kancelaria Sejmiku

9 lutego 2021 r.

<kwiecień 2024>
powtśrczptsond
Wczoraj | Dziś | Jutro
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
293012345

Ilość wyświetleń: 11307903
Data: 2024-04-19